Witam

Będąc w Strzyżowie zajrzałem do Urzędu Miasta i Gminy i cóż oczy moje ujrzały? Na każdych drzwiach wisi naklejony jakiś symbol, który NIE JEST herbem, bo herb ma ściśle określony wzór, w tym także barwy. A to coś wygląda, jakby ktoś wrzucił herb Strzyżowa do programu wykrywającego kontury, i efekt pracy tegoż programu wywiesił w celu denerwowania ludzi mających choćby śladowe pojęcie o heraldyce. Lepiej, żeby nie wisiało nic, niż żeby wisiała taka kpina z miejskiego symbolu.

Sądzę że zdecydowana większość ludzi ma dość blade pojęcie o heraldyce i ja sam do tej grupy należę w związku z czym nie raziło mnie to o czym piszesz.