NAUCZYCIEL,LIRNICY,STRZYŻ,DISCOPOLO, itd. czy tylko ja mam wrażenie, że to ta sama osoba.
Patrząc z medycznego punktu widzenia podlega to określonej jednostce chorobowej. Prosze zgłośić się do poradni leczenia, ponieważ na pierwszy rzut oka można stwierdzić zaburzenie osobowości, rozdwojenie jaźni, a to może być niebezpieczne dla osób w pobliżu.

Lubisz przybierać różne pozy, a raz skrzywdzony nie odpuszczasz. Jak najszybciej do lekarza...i jeszcze ta bezsenność...

Szkoda, że zaniżasz poziom forum strzyżowiaka. Już zaczynasz sam ze sobą polemizować.
Niedoceniony fraszkopisarz chciał zaistnieć a wyszło jak wyszło, po prostu nijak...

Ale tak już bywało na tym forum, że kiedy toczyły się poważne dyskusje poparte faktami, to wyskakiwała np. Jarzębina, jakieś Ziemki, Janki Harmonijki, pisane w jednym stylu i płoszyli piszących nie po myśli.

To stary sposób na uśpienie forum. Pisać głupoty, tak aby zniechęcić rozmówców.

Idiota w którymś momencie nie wytrzyma i sam się wymiksuje. Daje mu jeszcze dwa dni. Już tyle postaci natworzył, że mu się we łbie kręci.

Nie ma sensu doszukiwać się personalizacji w takich wpisach, bo ktoś ma wytyczne i stara się wystapić w imieniu całego...świata:)) Jednym tchem wyliczyć tylko pseudoposzkodowanych, będąc nieobiektywny, wybiórczy i operujęc jedynie na plotach.

Taki podwórzowy głu...pek..

Ale "wieczór piosenki francuskiej mnie ...rozwalił! Dlaczego tylko wieczór? Niech zrobią Cały Tydzień Piosenki Francuskiej!

Od Marsylianki po Ne Me Kite Pa!

Chora garsta...garsteczka/

Po kolejnych wpisach widzę, że to komasacja debilizmu zebranego po wszystkich możliwych zyciorysach od srodowego rynku, aż po pigalak w Paryżu...

Chłopie, babo, kimkolwiek jesteś czy jesteście.....Strzyżów wstydzi się za was.

Pewex, Jarzębina, ten nauczyciel reszta tych ników!

Mesjanizm to najbardziej altruistyczna forma egoizmu.

Jak zrozumiesz swoją przypadłość, to przestaniesz pisać te dyrdymały.

Mój zdechły pies, w czasie swojego życia , więcej zrobił dla Strzyżowa niż Pewex, inne podobne. Był Puzonem a miał pod ogonem...(rym:))) rangi, nagrody i kapelmistrzów, co im brakuje w kasie.

Słuszne wrażenie

Wrażenie utwierdza się.

W sumie to rację miała Dyrektorka, że pogoniła "lirnica" na początku. Męcz się potem człowieku z takim pracownikiem... "Lirnik" czy jak go tam zwał teraz ma szansę się wykazać i stanąć w walce o stołek dyrektora DK. Z niecierpliwośćią bedę czekał na jego kandydaturę, albo lepiej niech się schowa skąd wylazł.