W środę wieczorem Sejm RP uchwalił przepisy dające możliwość przewalutowania kredytów walutowych. Przepisy te jednak stoją w zasadniczej sprzeczności z ustawą zasadniczą – Konstytucją RP a konkretnie z art. 32 który mówi:

1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Niewątpliwe nierówności wobec prawa będą miały miejsce gdyż kosztami tej operacji obarczeni będą nie tylko banki a też w konsekwencji inni obywatele (nie kredytobiorcy), którzy będą więcej płacić za różnego rodzaje operacje bankowe np. za posiadanie konta bankowego. Zapłacą też kredytobiorcy złotówkowi, gdyż zwiększą się prowizje ich kredytów. Tak będzie się działo ponieważ banki mniej zarobią a w konsekwencji będą ratowały się zwiększeniem cen swoich produktów i usług.

Jak to wszystko koresponduje do przywołanego przepisu Konstytucji RP?

Jeżeli mają być wszyscy równi wobec prawa to wątpliwości budzi także przepis mówiący że można przeprowadzić przelutowanie tylko w przypadku kredytów na zakup mieszkań do 100 m2 a w przypadku domów do 150 m2. Co w takim razie z nabywcami większych nieruchomości. Czy wobec prawa, w Polsce, są równi i równiejsi ? Czy wprowadzenie przepisów sprzecznych z Konstytucją nie stanie się precedensem dla innych ustaw sprzecznych z ustawą zasadniczą?

Ludzie którzy brali kredyty we frankach czy innej walucie obcej byli chyba świadomi labilności cen takiego kredytu, uzależnionego m. in od kursu waluty wyznaczonego przez bank danego kraju a opierający się tak naprawdę na relacjach gospodarczych w świecie. Wobec równości wobec prawa, gwarantowanej w Konstytucji, kredytobiorcy złotówkowi też mają prawo do pomocy ze strony Państwa!

Gdyby nie kampania wyborcza ustawy by nie było nie oszukujmy się. Kredyty we frankach w większości(oczwiście nie wszyscy) brali ludzie zamożni zeby jeszcze zyskać znali ryzyko tylko nie zdawali sobie sprawy ze bedzie tak duże. W wielu przypadkach i tak wychodzą na swoje bo patrząc na całość kredytu i tak są do przodu względem złotówkowiczów lub koszty się zrównały.
Powiem Ci tak Banki w Polsce mają za bardzo uprzywilejowaną propozycję(np. nakaz komorniczy bez wyroku sądu) taki psztyczek nic im nie zrobi dlatego bym się nie bał strasznych perturbacji i tak z nas drą i drzeć będą. Kredyty wysoko oprocentowane a lokaty żałośnie nisko. Poza tym teraz ludzie biorą kredyt w ostateczności nie chcą się zadłużać dlatego ostatnio mówi się, że banki obniżą zaostrzenia kredytowe.

Co do samej ustawy uważam, że jest tylko pod publiczkę. Kredyt można przewalutować i nie trzeba do tego ustawy problem w tym ze to się nie opłaca dlatego trzeba to uczynić bardziej opłącalnie specustawą.