Światowy Dzień Morza

Święto to jest ruchome, a w tym roku obchodzimy je 17 marca. W tamtym roku państwo
zachęciło społeczność ludzi morza do obchodzenia tego dnia pod kątem problemów związanym z morzem. Jest to również bardzo dobra okazja do lepszego zwrócenia uwagi na znaczenie
transportu morskiego, a także  bezpieczeństwa na morzu. Musimy zwrócić również uwagę na
ochronę środowiska i na problemy samych ludzi morza, którzy z niego żyją.

Święto to coroczne obchodzone jest przez wszystkie państwa członkowskie Międzynarodowej
Organizacji Morskiej (IMO). To od rządu poszczególnych państw zależy, którego dnia będzie ono obchodzone. Każdego roku towarzyszy mu inne hasło przewodnie, a także specjalne przesłanie Sekretarza Generalnego IMO.

Jednego roku, z okazji tego święta, Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA zorganizował konkurs
plastyczny o tematyce morskiej. Został on poprzedzony wycieczką po porcie, jak również wizytą
na terenie Wolnego Obszaru Celnego i Bazy Promowej Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

Jak każdy wie, Polska ma dostęp do Morza Bałtyckiego. Jednak w kartach naszej historii
zanotowane sa fakty, iż Polacy musieli walczyć o dostęp do niego. Od zawsze port był bardzo
ważnym ośrodkiem w państwie.

Polska jest jednym z 9-ciu krajów leżących nad morzem (poza tym Dania. Estonia, Finlandia,
Litwa, Łotwa, Niemcy i Rosja położone są nad Bałtykiem).

Bałtyk jest morzem śródziemnym w Europie, a uwarunkowane jest to otaczającymi go lądami.
Połączony jest on z Morzem Północnym kilkoma płytkimi cieśninami. Ze względu na niskie
zasolenie określany jest mianem morza półsłonego.

Nasze morze jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych na świecie. W 1973 roku została
podpisana Konwencja Gdańska dotycząca rybołówstwa i ochrony żywych zasobów Bałtyku i
Bełtów. Do bezpośrednich czynników mających wpływ na ogromne zanieczyszczenie wód
Bałtyku należą: intensywne uprzemysłowienie, budowa rowów melioracyjnych, a przede
wszystkim rozwój miast oraz okoliczne ścieki i odpady.

Wielu ludzi marzy o wyjeździe nad Bałtyk, aby pochodzić po piaszczystej plaży i popływać w
morzu. Myślimy o tym, aby przywieźć muszlę, którą sami znajdziemy. Jakże piękne musi być
morze o zachodzie słońca. Doceniają to zapewne ci, którzy byli tam choć jeden raz lub mają
zamiar wybrać się tam na wakacje. Dla tych, którzy tam mieszkają, morze jest codziennością i jest sposobem na życie.

Natalia Klimek nataliaklimek@strzyzowiak.pl