Centralnym dniem Triduum Paschalnego jest Wielka Sobota. Jako Wigilia Paschalna swój najgłębszy sens odnajduje w atmosferze czuwania u stóp Grobu Bożego i oczekiwania na cud zmartwychwstania dokonany przez Chrystusa w niedzielę wczesnym rankiem.
Wielka Sobota kojarzy się głównie z obrzędem święcenia pokarmów. Dawniej odbywał się on w domach wiernych – a poświęcone miały być wszystkie pokarmy, które miały być spożyte w Niedzielę Wielkanocną. Z czasem (głównie z uwagi na ogromne ilości jedzenia w domach szlacheckich) zakazano święceń w domach – zobowiązując wiernych do przynoszenia pokarmów do kościoła. To wymusiło z czasem, że święcenie przybrało formę symboliczną – każdy element koszyka nabrał określonego znaczenia.
Co i po co w koszyku
Dzisiaj w koszykach niesionych do poświęcenia znaleźć można niemal wszystko, byle było dużo i kolorowo. Podobno zdarzają się nawet hamburgery od Mc Donalda. Święconka to nie promocyjna paczka z pełnym asortymentem i nie musi w nim być wszystko.
Warto pamiętać, że dobór potraw w koszyku nigdy nie był przypadkowy. Od wieków każdy Boży dar symbolizował coś innego, uznanego przez ludową jak i chrześcijańską tradycję. Zestaw tych darów się zmieniał, ograniczano ich ilość, aż pozostało tylko sześć, by ostatecznie powiększyć do siedmiu. Ten zestaw, przyjęty w okresie wczesnego romantyzmu, obowiązuje do dziś. Potraw w koszyku może być więcej, ale tych siedem powinno się w nim znaleźć przede wszystkim. Symbolizują bowiem treść chrześcijaństwa.
Po pierwsze - chleb - we wszystkich kulturach ludzkości był i jest pokarmem podstawowym, niezbędnym do życia. Gwarantował dobrobyt i pomyślność. Wśród chrześcijan zawsze był symbolem nad symbolami - przedstawia bowiem Ciało Chrystusa. Jeżeli pieczono wiele odmian chleba, do kosza kładziono po dużej kromce każdego z nich. Natomiast koniecznie poświęcony był cały chlebek wielkanocny, czyli pascha. W tym celu specjalnie ją przecież pieczono.
Po drugie – jajko - jest dowodem odradzającego się życia, symbolem zwycięstwa nad śmiercią. Tę symbolikę rozpowszechnili w Polsce niemieccy zakonnicy. Wywodzi się ona z dawnego zakazu spożywania jaj podczas Wielkiego Postu. Jajka na stół powracały ponownie w Wielkanoc.
Po trzecie - sól - minerał życiodajny, dawniej posiadający moc odstraszania wszelkiego zła, ma chronić od zepsucia. Bez soli nie ma życia. To także oczyszczenie, samo sedno istnienia i prawdy. Stąd twierdzenie o „soli ziemi", jak to w Kazaniu na Górze powiedział Chrystus o swoich uczniach.
Po czwarte – wędlina - zapewnia zdrowie i płodność, a także dostatek, bo przecież nie każdy mógł sobie pozwolić na ten szczególny pokarm. Kiedyś był to choćby plaster szyneczki, a od XIX wieku słynna polska kiełbasa.
Po piąte – ser - jest symbolem zawartej przyjaźni między człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych. Ser jest bowiem produktem mlecznym pochodzącym od krów, owiec i kóz.
Po szóste – chrzan - zawsze był starym ludowym znamieniem wszelkiej siły i fizycznej krzepy. Współdziałając z innymi potrawami zapewniał ich skuteczność.
Po siódme - ciasto - do koszyka ze święconką weszło ostatnie, jako symbol umiejętności i doskonałości - zapewne głównie jako popis domowych gospodyń. Ciasto reprezentowane było głównie przez wielkanocne baby, a jej nieudany wypiek był wielką kompromitacją. Poza tym winien to być zawsze wypiek własny, domowy, a nie kupiony w ciastkami. Wystarczy zwykła domowa drożdżówka.
W koszyczku nie może zabraknąć również baranka - z cukru, czekolady lub marcepanu, z chorągiewką z napisem „Alleluja” - symbolu Chrystusa Zmartwychwstałego.
W Wielką Sobotę w Kościele katolickim do wieczora nie sprawuje się mszy świętych. Przez cały dzień trwa adoracja Chrystusa złożonego do grobu.
Zgodnie ze starym polskim obyczajem, przy symbolicznym Grobie Pańskim czuwa warta - ministranci, harcerze, na wsiach niekiedy także strażacy w galowym umundurowaniu.
W Wielką Sobotę, aż do późnego wieczora, bardzo popularny jest zwyczaj odwiedzania Grobu Pańskiego w kościołach. We wczesnym chrześcijaństwie był to dzień ciszy i postu z powodu żałoby apostołów.
Wielka Sobota jest jednocześnie dniem żałoby po śmierci Chrystusa, jak i radości z Jego zmartwychwstania.
Wieczorem, po zachodzie słońca, w kościołach rozpoczyna się liturgia światła połączona z obchodami Wigilii Paschalnej, która według przepisów liturgicznych należy już do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.
W niektórych diecezjach Polski( m.in. we Wrocławiu) sobotnia Wigilia Paschalna jest połączona z procesją rezurekcyjną, w innych rejonach kraju procesja odbywa się tradycyjnie w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego na uroczystej mszy o godzinie 6. rano.
Dodaj komentarz