Dla dobra "człowieka" jestem w stanie poddac się piętnastu kontrolom dziennie....ale....nie o tym tu mowa. Na podstawie zgłoszenia do interwencji o jakiej pisałam, doskoczyło mnie 3 radiowozy(5 +jedna policjanci(ki)) i zaczęli się pieklić kto ma mnie spowiadać i zbierać profity z ewentualnego zatrzymania pijanego kierowcy.
Tylko dlatego, że złozyłam zawiadomienie mogłam czytac ich zeznania.... Dramat, dramatem pogania.
Zawiadamiający to oddzielna bajka.
Dalej nie zgadzam się z taką formą interwencji.

A jak się sprawa zakończy, to podam dane i adres zawaiadmiającego...bo to może też Wasz sąsiad.
Na tym kończę temat.

Ujawniać chronone dane osobowe osoby trzeciej?

Naprawdę jesteś aż tak beznadziejnym przypadkiem?

Zabij od razu tego nieszczęśnika - a co się niezdrowo ograniczać w wyrażaniu emocji. Zapewne o zakazie zabijania policjanci również Ciebie nie pouczyli. Ignoratia iuris nocet, a wrodzona głupota nie zwalnia od myślenia...
Podyskutuj w ten infantylny sposób z osobami, które straciły bliskich w wypadkach komunikacyjnych spowodowanych przez pijanych kierujących.
Poklask zyskasz jedynie u gównarzerii noszącej koszulki z napisem JP 100%.

Uroczo.
Na zawalu mieszkam od 86, niezamężna (na szczęście) w dodatku homo. Pracuję w prywatnej firmie.
Co do Policji zaś, zwłaszcza strzyżowskiej, mam bardzo niskie zdanie. Niższe nawet niż ty.

Inna sprawa. To że nie podano ci żadnego papierka nie jest żadną wymówką ani wytłumaczeniem.
Nawet gdyby ktoś znany ci zabił twoją matkę, nie wolno byłoby ci podawać publicznie jego danych osobowych. Do tego potrzeba zgoda sądu.

No chyba że chcesz być ciągana po sądach z powództwa cywilnego. Wówczas proszę bardzo.

Ps. Jestem szatynką.

To cieszę się, że się mylę Wiedxmo:))
The Naturacie, Ty zawsze w takie cięzkie tony uderzasz, a ja Ci powiadam, ze tym razem niepotrzebnie. Uwierz, że nikt nie dzwonił, żeby czemuś zapobiec, a po prostu złośliwie i bez podstaw. Sama straciłam 10 lat temu najbliższą mi osobe w wypadku i rozumiem stanowiska rodzin osób poszkodowanych. Ale w tej sytuacji mamy do czynienia ze zwykłym chamem, który lubuje się w uprzykrzaniu komuś zycia.
Ja nigdy nie ukrywałam że jestm mściwa, mało tego uważam to za jedną z wielu moich zalet:)) dlatego operuje własnym poczuciem sprawiedliwości i w ramach tejże nie popuszczę bydlakowi.
Drugi w kolejce palant już czeka, jak tylko z tym skończę, bo nie godzę się na to, że nierób stojący całe dnie i noce na czatach napierdala na niewinnych ludzi do sanepidu, do skarbówki, bo coś mu do bani skoczyło.
Polubiłam Strzyżów na swój sposób. Poznałam tu kilka napradę wartościowych osób, które darzę zaufaniem i szacunkiem. Dlatego nie mogę patrzeć jak takie mendy psują reputacje tego miejsca, a niestety takich pajaców widać więcej i głośniej, bo to oni kurna uważają się za reprezentantów tego miejsca.
Jestem osobą kontrowersyjną, ale tylko dla nielicznych i oni na mnie jak na worze treningowym próbują się z życiem. To że jestm jak opoka, nie znaczy że nie mam granic wytrzymałości. Ja w moich relacjach z niektórymi jednostkami doszłam już niejednokrotnie do ostateczności, ale mimo to odpuszczałam, bo dzieci, bo czyjś mąż, bo tata...ale od pewnego czzasu nie moge odpuszczać bo na łeb zywcem wchodzą.
Nie jestem taką ignorantką jak myślisz The Naturacie.

Bardzo chciałbym sie mylić co do mojej oceny Twojego postępowania.
Jednak mam nieodparte wrażenie, iż w ramach każdej swojej wypowiedzi tej ignorancji starasz się dowieść.
Tylko w tym jednym wątku kilkukrotnie zapowiadasz ujawnienie na forum danych osoby X. Następnie kilkukrotnie osobę X nazywasz słowami powszechnie uważanymi za obraźliwe o jednoznacznie pejoratywnym wydźwięku.
W przypadku ujawnienia na tym forum danych osoby X łamiesz zapisy ustawy o ochronie danych osobowych, "zaliczasz" art. 212 kk, a jeśli trafisz na osobę, która ma dużo wolnego czasu lub jest złośliwa, to "powozi" Ciebie w sądzie w procesie cywilnym.
Oczywiście niska społeczna szkodliwość itd. - powiesz pewnie. Ale stracony czas, grzywna lub nawiązka i koszty postępowania to chyba nie są najbardziej oczekiwane przez statystycznego Kowalskiego atrakcje.

donosiciele są wszędzie. jestem jeszcze w stanie zrozumieć działanie w dobrej sprawie, gdy faktycznie komuś dzieje się krzywda, ale takie podrabianie komuś d*py żeby zabłysnąć i pokazać się jako wybawiciela to trochę żenada - przykład strzyżowski szpital. banda donosicieli, kłamców i kolesiów. wybory się zbliżają widać że każdy dostaje szwunga żeby tylko wyjść z twarzą z każdej sytuacji.