Jako że czas kolędowania trwa chciałabym rozpocząć ocenę od pana Starosty, Wicestarosty, Zarządu oraz Rady Powiatu starą Strzyżowską Kolędą

Zbierajcie się chłopcy wszyscy z wieczora
Chodźmy kolędować do tego Dwora
Zbierajcie się wszyscy mili
Abyś my tam coś zmienili
Hej Kolęda Kolęda
Ten pierwszy z Dworu nie był pośpieszny
Przez całą kolędę nie był ucieszny
Bo się cieszyć nie miał z czego
Przez cały rok chwalił drugiego
Hej Kolęda Kolęda
Drugi przy kolędzie miał smutną minę
Bo mu ciągle w głowie co z tym kominem
Bo szopa tam pusta stoi
Czy się uda wciąż się boi
Hej Kolęda Kolęda
A ten dodatkowy do dworu dany
Nawet w parlamenty był wysyłany
Miał dokonać uzdrowienia
A zrobią z niego jelenia
Hej Kolęda Kolęda
My tam pójdziemy i nie dla chleba
Sami wybierzemy bo tak potrzeba
I zmienimy panów w dworze
Bo tak dłużej być nie może
Hej Kolęda Kolęda

Gratuluję pomysłu

Amen! Oby się spełniło na ten Nowy rok...

Witam

kiedyś słyszałem, że ktoś "coś" przebąkiwał o podstrefie ekonomicznej w Strzyżowie.

radzę poczytać:

http://wiadomosci.onet.pl/rzeszow/strefa-dworzysko- bedzie-uzbrojona-do-konca-czerwca/gd2g6



Strzyżów nie jest w stanie nic zaoferować w kwestii strefy, nie mamy infrastruktury drogowej, nie mamy wykwalifikowanej kadry pracowników, a poza tym nikomu z władzy nie zależy, żeby cokolwiek zrobić w Strzyżowie.

Władza może się pochwalić remontem ogródka jordanowskigo, rynku, ociepleniem budynku gminy i wielu innych ośrodków użyteczności publicznej, ale one nam, mieszkańcom poza wrażeniami estetycznymi nic nie dają. Nie ma zakładów pracy, a jak są, to pracuje się w nich za najniższą krajową, kto ma znajomości to może załapie się do budżetówki.

Chwała Rzeszowowi, że daje możliwość zarobku wielu mieszkańcom z okolic Strzyżowa na chleb, bo gdyby nie Rzeszów i praca tam, Strzyżów by wymarł.

Chciałbym, żeby nasza władza mogła się pochwalić czymś innym, niż remontami i miała pomysł na ściągnięcie inwestorów, którzy mogliby stworzyć miejsca pracy tu w Strzyżowie.

powodzenia!!

ta władza przeez tyle lat nie zrobiła nic !! brak pomysłów i inwencji tylko wizerunkowe inwestycje i byle załapac sie na kolejna kadencje!! o strefie mówi sie od 10-lat i jak zwykle przed wyborami!! przez nieudolnośc i niie kompetencje przespano orkres przemian i mozliwości rozwoju dla miasta i regionu ,inni jakos potrafili a u nas marazm , układziki i nepotyzm!! jak tacy ludzie będą wybierani to nic sie nie zmieni tylko wszystko bedzie sie pogłebiać !! oni juz tak się zakorzenili że wydaje im sie są nie do ruszenia!! trzeba to w końcu przerwać i wybrać ludzi z inwencja i pomysłami a tych rozliczyć!!

Jednym z kandydatów na nowego burmistrza ma być podobno Mariusz Kawa. Pytanie tylko, czy coś zmieni, czy tylko zakonserwuje stare?

Myślę że to najwyższy czas by dokonać zmian, w obecnym czasie dobrze nie jest, wiec warto spróbować cos zmienić, bo przy obecnej władzy lepiej już nie będzie, mam tutaj również na myśli władze Powiatowe. Myślę że jak uda się objąć stanowisko komuś nowemu to na pewno bynajmniej na początku będzie chciał zrobić cos dla ogólu i społecznośći, bo obecna władza myśli tylko o sobie

zgadzam sie z treścią linku zawartego w komentarzu \"Matke\":) czytałam ten artykuł na chwilę przed jego wklejeniem na forum....i podobne wnioski wyciągnęłam co komentator Matke....dziwi mnie jednak fakt, że wielu ludzi wykształconych widzi utworzenie strefy a tęczowych kolorach...nie jesteśmy w stanie a przede wszystkim nie mamy do zaoferowania tyle co Mielec kiedy tam twoprzona byla podstrefa ekonomiczna. Nadto trzeba chęci nie tylko nas samych obywateli i mieszkańców Strzyżowa trzeba mieć jeszcze przychylność i poparcie władzy...realne poparcie Niestety tego Nam brak

"wyścig szczurów" nabiera tępa, pojawiły sie bilbordy Elki Łukacijewskiej do europarlamentu, a tak zapowiadała że nie wystartuje, jednak ciezko odejśc od korta.Zobaczymy 18-go maja czy jej urok osobisty po raz kolejny da zwyciestwo.

Co z Naszymi notablami? Słyszałem, że jak Mariusz Kawa ofocjalnie ogłosi ze staruje na Burmistrza to obecnie miłościwie panujący bunczuczny Mareczek będzi czynił starania aby zostać starostą.

Mił co prawda poszukc sobie ciepłej posadki w Rzeszowie ale go tam nie chcą. Oj oj a co z naszym Godeczkiem gdzie sie biedaczek podzieje.....czy powtórzy myk z poprzednich wyborów i pokarze społeczeństwu jak bardzo sie kłóci ze Stodolaczkiem a potem jest rozejm i cudowne dojście do porozumienia. Ludzie opamietajcie się czas na zmiany jakiekolwiek by one były, zobaczcie co juz nasi siedzący przy żłobie czynią juz dzielą stanowiska.........................a jeszcze nic nie wiadomo

Nic się tutaj nie zmieni jeśli nie pojawi się jakiś młody, ambitny z dużą siłą przebicia, który nie jest spokrewniony z jakimkolwiek powiatowym decydentem, albo nie zostana rozwiązane partie polityczne - u nas wciąż głosuje się za partią a nie za człowiekiem. Dlatego jest jak jest.